Otwórz oczy..
Śladem moich stóp po linie...
nie... za trudno było iść ze mną..
Powoli ruszasz,
krok za krokiem łatwiejszą drogą,
milcząc jak poranek lata.
Z iskrą zazdrości
patrzę na Ciebie i na Twoje szczęście.
Zostań ze mną!
Śpiewaj!
Tańcz!
Kłam, że mnie znasz,
że kochasz,
ubóstwiasz,
powiedz coś!
Nie spoglądaj na mnie kiedy usycham jak kwiat bez wody,
zrób coś,
ratuj życie!
Przełam lęk!
Nie stój w miejscu!
Otwórz wreszcie oczy!
Nie pozwól by susza zabiła Twoje uczucia!
Zmień się!
Śmiej się!
Drwij!
Gardż!
Lecz zostań, i trwaj...
Linka
|