droga 66
w
pogoni za uciekającym słońcem
matka wszystkich dróg wyznaczała kierunek
sny roiły się w rozgrzanej głowie
wydłużające się cienie nie dawały złudzeń
gonienie króliczka
przerwał czas zwątpienia
przy kamieniu milowym
liczę sny niespełnione
nie jestem sam ze sobą w zgodzie
słońce mam za plecami
przede mną cienie w ukłonie
nadchodzi nowe
Henryk_Konstanty
|