***

pamiętam to tak jakby to było dzisiaj
ojciec za kierownicą samochodu a ja jako jego pasażer
nie ważne jakiej marki to był wóz i że właśnie minęliśmy most
skręcając w lewo ja to wiem samochód był czerwony brakowało tylko
kilkaset metrów i bylibyśmy w domu

to było już kilkanaście lat po tym jak ojciec musiał nagle zmienić pracę
z jego oficerskiej marynarki pozostał tylko korpus bez rękawów i dystynkcji
nie wiem nawet czy się tego domyślał nigdy z nim na ten temat nie rozmawiałem
musiało minąć parę lat bym mógł zrozumieć dlaczego
orzeł z czapki nie miał na głowie korony

to dzięki tej kobiecie właśnie wtedy gdy zbliżaliśmy sie do domu
ja i mój ojciec w jego starym samochodzie na skrzyżowaniu dwóch ulic
tuż przed przejściem dla pieszych zrozumieliśmy kim jesteśmy
kobieta była młoda i na tyle atrakcyjna by ojciec zwrócił na nią uwagę
powiedział o niej fajna laska

pamiętam tylko ten jeden raz kiedy dowiedział się że go kocham
nie minął miesiąc ostatni raz widziałem go w szpitalnej sali
jak był przywiązany do łóżka i te jego słowa
gdy próbował się nachylić do mojego ucha
powiedział wtedy że nie wie o co chodzi


Michał_F

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2020-10-18 21:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Michał_F > < wiersze >
Michał_F | 2020-10-20 07:13 |
Dziękuję. Jak to się potocznie mówi: niekiedy samo życie pisze scenariusze do filmów, czy do sztuk teatralnych, może też podsuwać ciekawe tematy do wierszy. Pozdrawiam.
Henryk_Konstanty | 2020-10-20 00:12 |
Ciekawa historia samo życie,zatrzymałeś. Z przyjemnością przeczytałem. Pozdrawiam.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się