Dlaczego... różo?

Światło
Różane płomienie.
Do końca gubię się w ogniu.
Może gdzieś bez tej róży.
Odejść...
Bez żaru...

Może i bez tego żaru.
Raniącego.
Ale i bez róży?
Bez jej zapachu magicznego?

Bez żaru.
Bez róży.
Płomieni palących.
I widoku takiego.

Płatków dotyku zabraknie.
Za bólem nie tęskni.
Lecz brakuje zapachu.
Żar zbyt namiętny.

Łzy po policzku przypominają.
O żarze tej róży.
O jej cudowności.
Pamiętam różo i ciebie.
I tego żaru podmuchy piekielne.

I znowu wzrok różę.
Otula wraz z ogniem.
Dlaczego ty różo piękna?
Karzesz mnie żarem?

Bez ciężkiego oddechu.
Ale i bez niego w ogóle.
Dlaczego ty różo okropna?
Z żarem mnie czarujesz?

Różo, zapytam raz jeszcze.
Czemu ciebie wokół okala?
Żaru paląca powłoka?
Dlaczego różo mnie ganisz?

Tym żarem?


Marzi

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2020-12-09 19:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Marzi > < wiersze >
Marzi | 2021-01-19 20:00 |
Jagraszko, dziękuję za komentarz i zainteresowanie. Nadmieniam natomiast, iż w tym przypadku słowo karzesz pochodzi od słowa kara ( więc synonim karać- ukarać, pokarać, itp. ). Jeżeli mogę się usprawiedliwić, co do powtórzeń - są one zamierzone. Chciałam w ten sposób pokazać, że róża ( symbol miłości, namiętności) i żar ( symbol bólu) są nierozłączne. Słowo róża jest również powtórzone ok. 7 razy ;) i też celowo.
Marzi | 2021-01-19 20:00 |
Jagraszko, dziękuję za komentarz i zainteresowanie. Nadmieniam natomiast, iż w tym przypadku słowo karzesz pochodzi od słowa kara ( więc synonim karać- ukarać, pokarać, itp. ). Jeżeli mogę się usprawiedliwić, co do powtórzeń - są one zamierzone. Chciałam w ten sposób pokazać, że róża ( symbol miłości, namiętności) i żar ( symbol bólu) są nierozłączne. Słowo róża jest również powtórzone ok. 7 razy ;) i też celowo.
jagraszka | 2020-12-22 18:23 |
Witaj w portalu. Trochę się przyczepię.Nie złośliwie,ale żeby pobudzić myślenie syntetyczne. Za dużo jest w nim powtórzeń. Osiem razy użyte słowo "żar". Sugerowałabym jeszcze raz przemyśleć tekst i troszkę go odcisnąć z nadmiarów, a może wyjść coś fajnego. Wkradł sie też błąd w słowie "każesz". Pochodzi ono od słowa "kazać". Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się