Tam

I byłam tam.
Choć raz za razem... trzask.
Choć po prostu sam.
Bez światła blask.
Bez maski śmiech.
Bez krzyku głos.
Uśmiech.
I może bez bólu cios?

....

I ja byłam tam...
I widziałam jakby sen.
Może nadal mam?
Widzę nadal cień?
....

Byłam tam?
Jakby prosta wita łza.
Może ciągle sen mam?
Może sen łza ta ma?

....

Byłam?
A może nie?
Przeżyłam?
A może tylko śnię?

....

I byłam gdzieś dalej.
Bez uczucia raniącego łzę.
Może i w nierzeczywistości małej.
A może nadal tylko śnię?


Marzi

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2020-12-10 17:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marzi < wiersze >
jagraszka | 2020-12-22 18:29 |
Mam to samo odczucie, które ujęłam w komentarzu poprzedniego wiersza. Uważam, że tekst jest niejasny, wymaga przemyślenia autora. Nie oceniam. Ażeby się udoskonalić warto siegnąć do pomocnika pisania wierszy. Chociażby internetowego.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się