Jak mała kurka pisanki malowała
Raz pewna mała kurka
pomysł dość dziwny miała
zamiast zwyczajnych jajek
pisanki znosić chciała.
W małym sklepiku za rogiem
kupiła farby i pędzle
biały fartuszek w kropeczki
i rękawiczki na ręce.
Codziennie o jednej porze
choć deszcz i zimno na dworze
stawiała swój mały kramik
do malowania pisanek.
Za radą mądrej ciotki
rudej kury Franki
zdobiła przepięknie jajka
w zajączki bazie baranki .
Za sprawą innej ciotki
imienia jej nie pamiętam
wysiadywała te jajka
aż wyklują się kurczęta.
I tak dzięki małej kurce
na Wielkanocne Święta
dzieci w koszyczkach mają
pisanki i kurczęta.
ula
|