pępowód światła

na serwerze dopamina,
jakąś masę sobie spina.
czy wieczorem czy to rankiem,
tętno mierzy powerbankiem.

nowa ''cegła'' barwą dnia,
nie wiesz po co i gdzie pcha.
raz na maskę kory smak,
palec lubi taki świat.

nie skończone plików wzory,
przemalują znów kolory.
za świstakiem czasem cień,
pewnie jutro lepszy dzień.

może będzie.....


„stoi na stacji lokomotywa” Julian Tuwim. Dziś już po niej nic nie spływa. Nie rozgrzeje się romansem z pięknym Panem Asonansem. Nie potrafi nowomową stoi gdzieś pod Częstochową.
''Pan tak więd­nie, Pa­nie ko­prze.'' Jan Brzechwa. Może ktoś się na niej oprze? Chyba jednak, raczej nie!- co jest stare zwykle złe.


MarkTom

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2021-04-01 01:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < MarkTom > < wiersze >
MarkTom | 2021-04-02 21:32 |
peel rozmyśla, rzednie mina, gdzie się kończy, gdzie zaczyna. coś się kurczy toczy kółko, częściej wróblem niż jaskółką. Ula :))))) moc ciepła posyłam
ula | 2021-04-01 21:43 |
We wszystkim wskazany jest umiar, jeśli go zabraknie to już choroba, uzależnienie Bardzo ładnie opisałeś bolączkę współczesnego świata. Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się