Miraż

Idę przez życie, nie spiesząc się nigdzie,
odsłaniam karty niczym dni tygodnia.
Spisane strony odkładam na półkę
jak ptak z błękitnym sercem jestem wolna

w marzeniach. Latam, gdzie dusza poniesie
i z wiatrem tańczę nad czerwonym polem.
Kwieciste zboża falują pod nami
a my trzymamy swoje wymyślone

dłonie. Jedwabne obłoki unoszą
myśli niechciane. Tylko Twoje oczy
(zielony diament) sprowadza na Ziemię
i delikatnym krokiem miraż kończy.


Emi

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2021-07-21 10:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Emi < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się