Interstellar
Manewr ten kosztował mnie wiele mego życia lat…
Czarna dziura mnie wciągnęła, energię zabrała.
Niebieską nosiła sukienkę i oczy niewinne miała,
wyrachowane i tęskne, na mnie zamknięte, same i puste, nieświadome?
Zostałem sam , energii tyle by wyrwać się…
i zostawić trochę siebie.
Międzygwiezdna pustka mnie wypluła, przeżuła, zużyła… była
Nakarmiona mną – szczęśliwa, trwa.
Teraz patrzę w niebo, gwiaździste dalekie.
Gdzie Ty, gdzie Ja? Leżę bez sił, mnie już nie ma.
I tylko Ty pełniejsza na niebie, większa.
O ty Kosmiczna Pani, zawróć i co musisz- zrób.
Krzywdzić można milcząc, niezaprzeczając.
Tu walutą jest czas, o Pani…
Niedopowiedzenie, niespełnienie- tylko boli.
I zwróć mi tylko tyle mocy o Pani - abym mógł rano wstać….
omnipotera
|