bez satysfakcji
przemycane w eufemizmach treści
zgrzytają zębami
z nieprawego loża
obciążone grzechem poczęcia
nie docierają na szczyt
kto widział moją twarz
kto dostrzegł głęboki smutku ryt
(maska skrywa uczucia)
założę się że nikt
w ciuciubabkę z wersami
gra mój cień
łapie boleścią przebite słowa
w kolejny broczący jeszcze mrokiem świt
Henryk_Konstanty
|