Skrzydła

Siedzę, w ciemnym kącie korytarza. Oczekując
Czy wszystko u Ciebie już w porządku. Usta milczą
Łzy zastygły na skalnych policzkach. Czekam
Nie ma Cię w Polsce. Jestem w Ukrainie. Tak po prostu

Na szybach piszesz deszczem „Wszystko w porządku”
Uśmiech słońca na mej twarzy. Unoszę ramiona
Jak skrzydła radości. Latam po korytarzach ufności
W dobro. Byś dobrze się czuła. Jest wspaniale

Śmiech, pogodny śmiech na salach szpitala
W budynku Twego mieszkania. Na ulicy. W Zaporożu
Lot na skrzydłach z Warszawy, by mieć czuwanie
Na Twoim spokojem, zdrowiem, sercem i duszą

Jest dobrze

Jestem spokojny


Marcin_Olszewski

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2021-09-19 21:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_Olszewski > < wiersze >
ula | 2021-09-21 19:34 |
Szczęśliwi są ci wybrańcy którzy mają takich skrzydlatych bliźnich, przyjaciół. Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się