Cytryna

Kolorystyka dobra. Obierasz do żywego
Żółty opada skórą. Tylko miąższ i sok
Ile razy w nocy zobaczyłaś mnie nagiego?
Nie z ciała. Z serca i duszy. Na talerzyku

Z nożem

Jest potrzeba, plaster do ciepłej herbaty
Lub cała do wyciskania w miarę potrzeb i konsumpcji
Jest plan przeznaczenia wedle potrzeb własnych
Póki miąższu starczy. Bo tylko tym jestem

Prawda?

Cytryna nigdy nie dowie się urwana z drzewa
Jaki jej los. Jakie jej przeznaczenie. Człowiek
Każdy z nas może być taką żółtą cytryną
Mamy miąższ i sok. A reszta?

Zostaje BIO, co mam

Wykorzystane


Marcin_Olszewski

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2021-09-25 22:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_Olszewski > < wiersze >
ula | 2021-09-28 19:43 |
Wszystkich nas można wycisnąć jak cytrynę i oby tylko miąższ był wykorzystany w dobrej sprawie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się