drogowskaz
Zakręcona w swej ufności
na życia wirażach pędzę lecę w nieważkości
na skutki nie zważam.
W tej pułapce ja i ty jak tandem niemocy
pogubiły się gdzieś sny
w nieprzespanej nocy.
Ranki z rosą lecz zdradliwe piękna w nich nie widać
lato,wiosna,jesień ,zima
czas nie chce nam sprzyjać.
Tak bym chciała na zakręcie zatrzymać się w porę
by zobaczyć ten drogowskaz
we właściwą drogę.
ula
|