* * * Erotyk* * *
przyodziana w powabny zapach
nocną porą kroczę
do Twych bram
u których drzwi
stoisz z rozkoszą...
smakować chcesz jak truskawkę
- czerwoną słodycz lata
z zachwytu tylko wzdycham
unosząc lekko dłonie
pieścić chcę
dotykać
czule Twoje skronie
rozwiewasz włosy
nierównym oddechem
usta nienasycone
nawet serce kradną
szeptem
zapominam się w rozkoszy...
Margit
|