na dwoje babka wróżyła -czyli dwa wierszyki -limer

podły limeryk o kurtyzanie

sfrustrowana kurtyzana spod Gonera
na podłe życie zaczęła sknerać
i obwiniać stręczyciela
że nie ma wesela
po czym poszła do łóżka bukmachera


bardzo smutny limeryk o życiu

pewną pannę z podwarszawskiej wioski
o dobrym zarobku zawiodły pogłoski
do genewskiej tancbudy
do nierządu, niewoli, obłudy
uciekła w wiersze, zamyka w nich troski


STEWCIA

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2006-08-12 23:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < STEWCIA > wiersze >
Ewalia | 2006-08-13 17:18 |
Rozmowš ??? ciekawe??? możesz mi powiedzieć kiedy rozmawiałyœmy??? i Ty prosisz mnie o zaufanie??? Czy jesteœ pewna ,że jestem z wioski , a może mieszkam niopodal ciebie?.....mnie to nie boli...wręcz się uœmiechnęłam z twojego stylu pisania, wydawało mi się ,że żeby krytykować trzeba umieć pisać wiersze. Ja np. nie umiem pisać wierszy dlatego nie krytykuję innych mimo ,że moje wykształcenie nawet by ( z przymrużeniem oka) wystarczało ...œmieszna jesteœ w swoich domniemaniach....:):):):):)
STEWCIA | 2006-08-13 08:39 |
to jedynie Ewo dwa wierszyki zainspirowane rozmowami z pewnš osobš- a chodzi w nich nie koniecznie o osobę a o zjawisko zwane prostytucjš, pierwszy dobrowolnš drugš w zniewoleniu(to podkreœlę- zainspirowane, bo o tej osobie trzeba by elegię napisać nie limeryk)
Ewawlkp | 2006-08-13 01:46 |
hmmmmmwiem o kogo chodzi w tym wierszu.....Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się