Kartka z pamiętnika

Kartka z pamiętnika
30.04.2012
Miedzna Murowana
 
zadziwienie sosną wygląda jak zielona rzeźba
olśnienie kukułką odkrywa marzenia
serce robi się większe – czyżbym rodziła się na nowo?
 
wiosna zauracza, pokazuje niebywale ubarwiony świat
w tej leśnej głuszy tkwi jakaś siła, ginie przygnębienie
 
ostatni dzień kwietnie niesie dużo ciepła
nad wodą wyrażam radość do życia, nad jej brzegiem pamiętnik piszę
w słońcu się pławię, uczę się patrzeć
promienie złote zamieniam na szczęście
ciszę przerywają śpiewy, szmery, dźwięki
tyle pięknych głosów zapada głęboko w serce, dociera do samej duszy
 
przebyty czas zmienia krajobraz
wszystko poza – już na nic nie czekam
potrzebuję wiary i zrozumienia
 
ptak, drzewo, motyl, rzeka
słyszę słowo, które mnie rozświetla
rozbija w proch wszystkie żale i niepokoje
 
widzę świat przez oczy mojego syna
robi zdjęcia, słowami odgania złe myśli
on dobrze wie, co dla mnie dobre i ważne
pozwala mi mieć nadzieję, że jego miłość do mnie
nigdy się nie odwróci


Irena

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2022-04-29 16:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się