Gdzieś w Teksasie

Gdzieś w Teksasie papa Morgan
kupił raz synowi morgę
ziemi „żyznej”, urodziwej(?),
pełnej: zdziwaczałych dziwek,

dziewczyn, dziewek i przyśpiewek,
starych butów bez cholewek,
pudeł, worków i torebek,
nawet był spleśniały chlebek...

Szmaty w łaty, pies kudłaty,
no wszystkiego w bród, w tym graty...
Dziada z babą też byś znalazł...
- było to śmietnisko w Dallas!
(by walvit)


walvit

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2022-07-20 15:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < walvit > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się