zalany czernią (wiersz warsztatowy)

w ciasnych zwojach fanatycznego umysłu
rodzą się piekielne pomysły
trzymając w ręku nie-kamyk zielony
lecz klucz do przyszłości
kierując się mottem
zabić zniszczyć unicestwić
próbuje znieść z powierzchni ziemi
kolejne narody
w szatańskich fanaberiach i zwidach
rozdziela matki z dziećmi
żony od mężów
gwałci wysadza w powietrze bombarduje
by nie było komu i dokąd wracać
rozprzestrzeniająca się zaraza
zła zemsty strachu
i upokorzeń na całe życie
jeśli ofiara przeżyje
przerażające obrazy będą potem
powracać w snach
w których nie ma białych ram

ile jeszcze takich pomysłów
w chorej głowie
by ziemia zniknęła w czarnej dziurze


Myślibórz, dn. 30.07.2022 r.


ula71

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2022-07-30 13:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ula71 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się