DWOJE
Przeglądane z ziemi
Opowieści
Zamierzone ramy
Których nie będzie
Dla foremnych śladów ...
...zakażone piękno
Kładą się sny
W komodach szuflady w
Wyliczonych dniach po dniu
Przez ostatnich
Wypalonych
Na przystanku spóźnionego czasu
Niedopałek ...
. . . zacieśniła perłę
Zapalając uśmiech
Z przed wieczności nieba
Wróżąc pełnię oślepionej
Próżni
Przy skromności malowanej
Skruchą przyjęła
Wszystko zapomnieniem
Przy poręczy schodów
W świecie stając
Się dziewicą płodów
WARSZAWA
Marcin_P_Pławik
|