nie budzić się
jeszcze raz zarzucić niebieską chustę
i zahaczyć wzrokiem o szczyty gór
w kłębowisku chmur odnaleźć raju lustra
na podłodze skalnej odcisnąć ślady własnych stóp
i zielenią wzgórz nasycić głodne zmysły
we wrześniowy chłód się ubrać kiedy dżdży
i nie budzić się nie budzić aż do jutra
i doczekać aż się spełnią sny
Myślibórz dn. 28.09.2022 r.
ula71
|