Czerwona porzeczka

ogarnąć myślą wielkość
która przede mną
krzew porzeczki dojrzewajÄ…cy owocami
przyjmuję w sobie tę słodkość
najbardziej lubię patrzeć
mieć w oczach obraz i kolor
czuję jak radość wyłania się z krzewu
na listkach skrupiajÄ… siÄ™ kropelki rosy
odbijajÄ… promienie
popłynęła melodia świerszcza
dotykam jÄ… sercem, utrwalam w duszy
otwieram się cała na słońce
jak płaszczem otulam się ciepłem
owoce smakują jak pierwsze pocałunki

zakukała kukułka
wykukała tak dużo dni i nocy
motyl rozkłada barwne skrzydła
cieszy jak kropla miłości
nie odlatuje – błyszczy
wybucham śmiechem
na drewnianym płocie rozsiadł się kot
cały napięty, patrzy w zarośla
roziskrzone ma oczy
wołam – przyleciał, polizał mnie po dłoni
piękną pieśń potrafi wyśpiewać życie...


Irena

Åšrednia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2022-09-30 16:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się