żuraw (wiersz warsztatowy z zastos. homonimów)
w zamku na balach mieszka stary żuraw
na bal szukuje błękitną koszulę
a żurawina do pary w błękicie
prasuje suknię nucąc przy tym skrycie
blok czekolady leży napoczęty
pan żuraw wcina słodycz wniebowzięty
miało na później zostać ale co tam
kiedy na słodycz przyszła ochota
i znika prędko kostka po kosteczce
zaraz się skończy - co powie żoneczce
gdy już nie będzie żadnego okruszka?
nie moja wina bo to zjadła muszka
a jeśli wpadnie w złość moja żoneczka?
co wtedy pocznę? zostanie ucieczka
za morze może pofrunę szybciutko
by zbiec przed gniewu żony zgubnym skutkiem
bo kiedy plamę dałem nierozsądnie
lepiej uciekać nawet plamiąc spodnie
Myślibórz dn. 12.11.2022 r.
ula71
|