Wracaj...
Gdy spojrzałam w Twoje oczy
Gdy spojrzałeś w me
Uśmiech Twój proroczy
Wiem -jednego chcesz- do końca życia mnie,
Ważna była każda chwila
Bo życie i czas szybko mija
Przy Tobie czuje że żyje
Przy Tobie z niczym się nie kryje
Czemu sama budze się co ranek
Czemu łóżko dzielę tylko z sobą
Gdzie mój mąż? Gdzie kochanek?
Nie widze świata po za Tobą
Dzieląc łóżko-dzieliliśmy sny
Dzielisz ze mna także łzy
Bo roztanie, bo rozłąka
Ciągle się bez celu błąkam
Już nie długo cel przybędze
Obiecaj- nigdy nie zostawisz już mnie
Będziesz blisko, dobrze już będzie
Przyjedziesz... tak bardzo KOCHAM CIE!
insomia
|