wszystko jest mgnieniem (wiersz warsztatowy)
rozpięci na nitkach czasu
jak kolorowe ptaki i motyle
co przysiadły obok
by czerpać z siebie siłę
chciwie i zachłannie
spijamy krople chwil
jak żywą wodę
wczoraj drzemiące pod powiekami
z każdym mgnieniem się oddala
jutro niepewne jak uśpiony wulkan
tylko dziś trwa przy nas
jak wierny pies
ile jeszcze zostało
mgnień najlżejszych bezwiednych
zanim zamkną na dobre
wątłe wrota naszych powiek
nim je zdmuchnie czas
nim dogoni nas koniec
Myślibórz dn. 27.02.2023 r.
ula71
|