jest dobrze

jeszcze byłeś tu wczoraj
jeszcze nie jest spokojnie
wiatr za oknem rozkłada
wachlarz chmur nieprzytomnie

drżą firanki i z fusów
wróżyć chciała Cyganka
puste szklanki czekają
aż zaparzy się kawa

ziarna cukru się szczerzą
policzone dokładnie
jeszcze trochę poczekam
póki woda podgrzana

jeszcze głos twój się niesie
wiatr i skwar plączą słowa
echo zdradza sekrety
że o tobie śni głowa

ale przecież jest dobrze
szafy półki i łóżko
zegar tyka na ścianie
cicho mruczy lodówka

tylko w lustrze twarz pusta
pozbawiona wyrazu
głupia pamięć podsuwa
wciąż te same obrazy

ale przecież jest dobrze
czasem nawet się śmieję
sprawdzam sprawność swych kroków
idąc - szukam nadziei


Myślibórz dn. 27.06.2023 r.


ula71

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2023-06-27 10:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ula71 > < wiersze >
ula71 | 2023-06-30 14:10 |
Dziękuję Ulu, cieszę się, że się podoba, pozdrawiam serdecznie :)
ula | 2023-06-27 23:50 |
Ula ostatnia zwrotka jest tak wymowna, próbujemy odnaleźć drogę akceptacji braku bliskiej osoby, szukamy nadziei, to samoobrona, to coś co pomoże nam zrozumieć to czego serce nie rozumie, pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się