Tak po prostu jest
Nic
Bez przerwy
To samo
Telefon milczy
Żadnych wiadomości
Już wbijam
Palce w ścianę
I zrywam tynk
Poprzewracanie mebli
Zerwanie podłogi
Nic nie pomogło
Czuję ból
Od dłuższego czasu
Wiadomości się urywały
Było ich
Coraz mniej
Aż tylko jedno słowo
„ Hej „
I nic więcej
Zabrakło mi
Już sił
Padam na kolana
I krzyczę
„ Nieeeee”
Zapadam w nicość
LESIAK
|