W ramionach nicości się skryć
W cieniu krzyku
Martwym głosem...
Echem...
Srebrny kurz osiada
Na kocu utkanym
Z mych starych marzeń
Zmienne barwy tajemnicę
Swych magicznych słów
Tak dogłębnie ukrywaną
W ramionach nicości daj się skryć
Przed całym światem
By nikt nie dostrzegł
Rąbka duszy z gwiazd utkanej
Smutny Aniol
|