Zapach domu mojego dzieciństwwa
piękny stary dom
latem z ogrodem pełnym kwiatów
zimą zasypany białym puchem
za domem wierzby spuszczały warkocze
zaplecione słońcem
w oknach koronkowe firanki
haftowane serwetki na komodzie
dom mojego dzieciństwa
miłości w każdym kącie
dom pełen tajemnic na strychu
zamykałam się tam
w myślach pisząc różne historie
już nie mojego domu
i moich bliskich
zostały pożółkłe fotografie
i wspomnienia
kiedy zamykam oczy ożywają
czuję zapach chleba
i porannej zbożowej kawy
czardasz
|