Nie jestem już Twój

u podstawy gór u podstawy mórz
wschodzących słońc i liści z drzew na jesień
pochylam usta i całuję ciszę
w której utonęły żagle miłości
spoczywam w spokoju poza marzeniami
zamilkły dywany i ja nie mówię nic
tylko dłońmi wciąż zakrywam twarz

obudził mnie deszcz
srebrzyste krople niczym perły z nieba
delikatnie muskając powieki
wypłukały ostatnie łzy

nie jestem już Twój


Samuraj Grześ

Średnia ocena: 8
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-08-25 00:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Samuraj Grześ > < wiersze >
(OLA) | 2006-08-25 15:31 |
Grzeœ nie placze sie po milosci ktora byla toksyczna...
Ewawlkp | 2006-08-25 01:25 |
Grzesiu otrzyj łzy i uœmiechem witaj nowy dzień...Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się