Cisza o świcie

Myśli po kątach
chowam, byś nie odciągnął
mnie od fantazji na temat
szczęścia...

Marzenia poupychane na półkach
próbują jeszcze się wydostać
i znowu otumanić mnie
swym pięknem...

Resztki ciebie schowałam
do pudełka i zalakowałam go
pocałunkiem... nie pokonasz
mej magii...

Ostatni szept żyletki
i umieram trzy minuty
przed świtem.


Amatorka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2006-08-26 12:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Amatorka > < wiersze >
insomia | 2006-08-27 06:25 |
Samobójstwo nie jest wyborem..(!) następuje gdy tracimy ochote do życia, ale jest tylko chwilowym impulsem... zawsze jest jakieœ wyjœcie i za często się o tym zapomina. Trzeba o tym pamiętać, choć za często to przekracza nasze siły. Samobójca nie jest złym człowiekiem, szaleńcem, czy osobš niepełnowartoœciowš ponieważ wliczył takš opcję. To nawet nie oznacza, że chce umrzeć - to tylko mówi, że jego problemy sš za wielkie... przerastajš go samego. Sš rózne rodzaje cierpienia, dla jednych to brak wody, œrodków do życia a dla innych separacja rodziców czy nawet skšpromitowanie się w œrodowisku. Lecz trzeba pamietać o innych. Samobójca jest człowiekiem, musisz być odpowiedzialny i silny ...wiem, wiem to kolejny problem, ale zawsze się znajdzie jakaœ duszyczka co zapłacze. .. trzeba dać sobie troche więcej czasu czesem na to wszystko. I pięć minut czasem wystarczy by z owy impluls odszedł, lecz nigdy nie odejdzie w zapomnienie. Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się