„Do R.”



Podniosłeś wczoraj zdeptana różę,
kolce zraniły moją duszę.
Mój krzyk poszybował wysoko w górę,
echem zastukał do Ciebie.
Podałeś mi silną dłoń,
i otworzyłeś piękne serce.
Oparłam swoja duszę bezpiecznie,
ufnie spojrzałam w przyszłość.
Czarny Anioł odszedł ode mnie,
w sercu tęcza rozbłysła
od Twoich mądrych ,ciepłych słów,
jestem już inna niż byłam…
Dziękuję i ... proszę o jeszcze.






Ewawlkp

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-08-29 20:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ewawlkp > wiersze >
czardasz | 2006-08-30 08:55 |
Nieraz wystarczy kilka ciepłych słów a dusza się raduje Pięknie.....
hakaan | 2006-08-29 21:41 |
co wy z tymi czarnymi aniołami ?
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się