„Samotność”
„Dlaczego muszę tu być sama?
Dlaczego do mnie nie przyjdziesz?
Dlaczego nie przytulisz mnie dziś?
Dlaczego noc pochłania mnie?
Siedzę na schodach zapomnienia.
Wpatrzona w otchłań drzwi.
Murem samotności otoczona.
W bezkresnej ciszy zanurzona.
Chociaż wiesz, że kocham Cię tyle lat.
Na przemian w mroku i śpiewie.
W słońcu i gniewie, w radości i smutku.
W tęczy kolorami malowanej.
W niepokoju wciąż płyną mi chwile.
Odkąd wszedłeś w me sny.
W cierpieniu spędzam godziny.
Odkąd wtargnąłeś w me ciało.
Twój głos płynący oddechem.
Twój uśmiech drżący oczekiwaniem.
Twój dotyk rozkoszą błądzący.
Wciąż siedzę na schodach zapomnienia.”
afra114
|