''Do spełnienia''

Spójrz tam, gdzie jutrzenka świeci,

spójrz w oczy, które płoną jej blaskiem...

spróbujmy uczucie rozniecić,

niech do życia obudzi się ze wrzaskiem...



patrz i nie przestawaj patrzeć w moje oczy,

patrz... patrz... nie przestawaj

patrz nawet do północy,

lecz prosze niczego nie udawaj...

nie udawaj, ze rozumiesz mnie,

nie udawaj, ze wiesz wszystko,

ja prawdy tylko chcę,

chcę by prawdziwe było uczuć ognisko...



Patrz z uczuciem w moje oczy,

usta milczą, dusza przemawia,

gdzieś za nami wspomnienie kroczy,

do przeszłości namawia...

lecz my nie damy się wspomnieniom,

nie damy na stare ścieżki zwodzić się,

znów damy ponieść się marzeniom,

choćby nie wiadomo jak było żle...



na przekór wszystkiemu będziemy szczęśliwi,

będziemy przyjażnią żyć,

jak tacy myśliwi,

będziemy tropić uczucia,

będziemy ze sobą być...

wszystko jest do spełnienia,

jeśli się tego bardzo chce,

będziemy czerpać z uczuć strumienia,

to co najważniejsze jest...


marczusza

Średnia ocena: 8
Kategoria: Przyjaźń Data dodania 2006-09-02 08:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < marczusza > < wiersze >
STEWCIA | 2006-09-02 08:55 |
errata: jest "z brzeskiem" winno być "z brzaskiem"
STEWCIA | 2006-09-02 08:54 |
brzmi miejscami jak oda, czasami jest interesujšcy nieco jednak przydługawy i lakoniczny... gdyby popracować dopieœcić -byłby brylancik a tak jest: wierszyk ( na poczštek zmieniłabym "ze wrzaskiem" na - "z brzeskiem" co sugerowałoby nie tylko ból ale i nowy dzień nowy rozdział... ale... sama dojdziesz do tego co i jak...chociaż może uważasz że to jest JUĹť TO! i stewa się wymšdrza...)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się