blizna patrioty

okłamane dzieci to my
karmione marmoladą ze skrzynki
czasem ciuszek kożuszek się śni
albo z unry wysypane rodzynki

jakaś miłość wciskana przemocą
co ma usta słodsze od malin
czyjeś krzyki czarną straszną nocą
a my jesteśmy mali

patriotyczne dzieci to my
z sercem w plecaku
odporne na wszelki wstyd
za sprzedajność braci rodaków

Witaj nam Polsko białoczerwona
troszkę lewa i prawa troszeczkę
na Syberii wujek plan wykonał
dajże kartkę na jaką flaszeczkę

okłamane dzieci na zawsze
przez matkę ojczyznę
nawet po śmierci a jakże
można wyciąć jeszcze jedną bliznę


Helena Bujalska

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2006-09-05 15:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Helena Bujalska > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się