by zapomnieć...
z miliona myśli układam witraże...
wybijam staromodne okna
szarego świata i patrzę na wszystko
zza kolorowych szkiełek...
i mogę juz chodzić boso po rozpaczy,
tańczyć nago na twym grobie,
blużnić w imię rozkoszy...
Nie mogę tylko zapomnieć śladów
jej ust przy twoim rozporku...
Amatorka
|