Twoja kochanka
Poznając twoja wersje wydarzeń
nie sądziłam, że niechciane łzy
napłyną mi do oczu.
Ta prawda gwałci mi uszy
i zniewala umysł.
Jak mogłeś, jak mogłeś
mi to zrobić?
Zdradzałeś mnie...z nią?
Spalę dziś mosty łączące nas,
wyrzucę wszystkie cząstki ciebie...
Uwolnię się od hańby
i twoja krwią namaluję wzory
na zrozpaczonych zwierciadłach.
Zaraz wymarzę twój obraz
z pamięci tylko zabije ją.
Ostrzem z serca odcinam ci
prawda dłoń- twoja idealną kochankę…
Amatorka
|