Dzwięk Ciszy


Choć snu mowę slodką znam
On niepokornie glucho ciszą trwa
W takich chwilach, w tej minucie
Czuje w sercu głebokie kłucie
Zaduch pieści drobnym żwirem
Podazam z gorzkim pylowym wirem
W zgaszonym zmeczeniem pokoju
Motam się w ciasnych ideach roju
Szeptam placzem w twardy puch
moge zdac sie na lze,nie na jakis ruch
Czas jakby na zlosc sie zatrzymal
Tik tak budzik nie wytrzymal
Krzyczy rozrywajac cisze
Boje sie, to zaraz stanie mi sie
mysl od ktorej tak uciekam
Wolnoscia ona pachnie, czekam
Kropla jedna, druga
Flesh back kolejny mruga
Mojej twarzy płomień prosi o blask
Słysze dziewczecy niemy wrzask
Nie tak silna, nie wytrzymalam,
Czasu dla siebie nie zatrzymalam
Widze to życie me od nowa
Tego nie przetlumaczy ludzka mowa


insomia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2006-09-09 01:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < insomia > < wiersze >
Ewawlkp | 2006-09-09 23:28 |
:)Bardzo ładny....Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się