Siedząc ze szklaneczką ...

Siedząc ze szklaneczką alkoholu w dłoni
Patrzę w bursztynowy płyn
Na pływające w nim kostki lodu
Myśli w głowie krążą jak stado wron

Jakieś wspomnienia topią się jak lód
Oplata mnie nostalgia swym ciasnym płaszczem
Wzrok błędnie pląsa po szklanki szkle
W ustach cierpkiego płynu smak
W sercu żalu cierń

Wracają obrazy z przeszłości
Szczęśliwych chwil powiew muska mą twarz
Wyciągam rękę i tylko chłód zimnego szkła
Ponownie bursztynowego płynu gorzki smak
Może on przegoni z głowy te stado wron

Czuje na ramieniu Twą dłoń
Zapach znajomy wypełnia pokój
Jedno spojrzenie w twe oczy
Spłoszone myśli odleciały
Pozostał na wargach tylko słodki smak Twych ust...
Tristan350

Tristan350