Panie mój....

17.09.2006
...Tobie która niesiesz swój krzyż!Byś miała siły go dżwigać!...

Panie mój
Do Ciebie modlitwę swą gorącą zanoszę co noc
Proszę Cię o życia dar
Nie proszę o wiele
Proszę wysłuchaj modlitwy mej

Wysłuchałeś mnie pewnej nocy
Poczułam ziarno życia w łonie mym
Kiełkowało co dnia
Wzrastało i wydało plon

Poczęło się w bólu i łzach
Szczęścia chwile przerodziły się
W rozpaczy szloch
Nie jest zdolne by samo żyć

O Panie mój!
Dlaczego tak doświadczasz mnie?
Ten który miłość obiecał odszedł
Nie udżwignął ciężaru krzyża jakim obarczyłeś nas

W pustej świątyni na kolana padam
Do Ciebie zanoszę modły swe
O zdrowie dla syna

Oczami z których juz nie płyną łzy
Wypłakałam chyba wszystkie już
Patrzę na Ciebie
Powiedz
Dlaczego doświadczasz tak mnie?
Lecz z godnością poniosę mój krzyż jak niosłeś i Ty....
Tristan350


Tristan350

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-09-18 11:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Tristan350 > < wiersze >
Tristan350 | 2006-09-18 14:31 |
Dzięki Ewa
Ewawlkp | 2006-09-18 14:02 |
œwietny wiersz...Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się