NIE ZAPOMNĘ

Gdy tak w ciszy specyficznej
Tak niecodziennej samotności
Materializujesz się w mojej pościeli
Jakby z pod ziemi
Odnajdują mnie
W końcu twoje dłonie
I oczy twoje
W których przegląda się księżyc
Słyszę cicho „zapomnij”
Uszy
Które słyszały wyznania śmiałe
Wargi
Pełne śpiewu
I pocałunków namiętnych
Ramiona
Opalone silne i okrągłe
Za moce by się poddać
W smaku najsłodsze
Marcepanowe
Palce
Co białe klawisze dotykały
Układając bez słów
Muzyką
Spojrzenia między nami
Kształt głowy
Karku
Język za uszami
Bliskość
Do której praw
Na co dzień nie mam
Bliskość
Która przychodzi i odchodzi
Którą czuje co dziennie…
Tak zapomniałam, – ale swojego imienia


nimfalesna

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-09-19 02:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nimfalesna > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się