**Milosc nie lubi byc na uwiezi**

Tylko dla siebie na własność chce mieć.
Zawsze jej mało to jej nieograniczona chęć.
Zaborczość potrafi miłość przekreślić.
Marzenia wspólne zaprzepaść,
bo miłość nie lubi być jak pies na uwięzi.

Nie dla niej złota smycz- z dala od wolności.
Gdy nie ma się do siebie wzajemnego zaufania.
Na nic się zdają obietnice- jak zamki z piasku,
które podczas przypływu zmyje zawsze morska fala.
Miłość to coś więcej to potrzeba dawania,
a nie władza, zakaz wolności i odbieranie.

Zawiść to siostra zaborczości,
ciężko ją przezwyciężyć, gdy w sercu
człowieka bardzo głęboko się zakorzeni.
Jest jak cierń chwastu, który serce kaleczy.
Takie rany trudno wyleczyć.

Dzień upływa za dniem, a z pamięci
ciężko wymazać to, co wyryło się.
Jak wygrawerowany napis:
''uważaj by znowu nie sparzyć się''.


*assandi*

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-09-23 11:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < *assandi* > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się