Czy będzie dobrze?
Samotna łza spłynęła
z powieki mej,
lecz zaraz druga
dołączyła do niej.
I tak kapią łzy
jedna za drugą
z oczu mych,
bo znów dopadły
czarne myśli mnie,
bo jakoś nie wierzę,
że będzie dobrze.
Jak ma być dobrze,
gdy wciąż coś nie
układa się mi.
Lecz przyjaciółka
rzecze mi tak
zobaczysz wszystko ułoży się
może nie za dzień czy dwa,
ale zobaczysz,
że przyjdzie taki czas,
że twój los omieni się.
Ja na to uśmiechnęłam się.
Bo zrozumiałam,
że ona o mnie martwi się.
Och jak dobrze mieć
kogoś takiego jak ona
co potrafi me lęki zrozumieć
i potrafi dać promyk nadziei,
że jeszcze wszystko
w mym życiu zmieni się na lepsze.
13.o8.2006
Beatricze
|