Samotne serce

To takie beznadziejne,
Móc patrzeć na pary trzymających się rąk,
A samemu stać nad urwiskiem samotności…
Podziwiać całujących się zakochanych,
Słuchać pięknych słów o miłości,
Oraz mówić o niedokończonej historii…
Tak trudno sobie wybaczyć tej decyzji,
Która zaważyła na mym szczęściu miłosnym…
Która tak boli gdy tylko ty zostajesz sama,
Która nie zna granic w cierpieniu,
Która potrafi zranić najsłabszy punkt w człowieku,
I ta która sama została, bez nikogo
Tak bardzo chciałabym być kochana,
Lecz to tylko małe marzenie,
Które nie potrafi się spełnić,
Dlaczego?
Przecież tak bardzo mi na tym zależy,
Czy wśród tych wszystkich ludzi,
Nie znajdzie się nikt dla mnie?
Czy to kara?
Czy coś złego zrobiłam?
Czy nie potrafię kochać?
Ciągle zadaje sobie te pytania,
Ale nigdy nie dostałam odpowiedzi,
Takiej jaką chciałabym usłyszeć…


.:Olka:.

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-10-07 10:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < .:Olka:. > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się