Przyjaciółką moją była…
Przyjaciółką moją była…
Wszystkie moje sekrety kryła…
Zawsze przy bólu i cierpieniu…
Pomagała zapomnieć o złym wspomnieniu….
Była jedyna, kochana…
Jakby przez Boga mi dana…
Potrafiła zrozumieć…
Pocieszyć mnie umieć…
Była zawsze i wszędzie…
Jaka tylko potrzeba będzie…
Czy dobra czy zła…
Bo to była przyjaciółka ma…
Nagle pojawiła się inna…
Czy ja byłam czemuś winna?
Co zrobiłam żle?
Czy ktoś o tym wie?
Wtedy smutek łzy…
Ale nie było już MY…
Zostały tylko nadzieje…
że wrócą stare dzieje…
Jednak tak nie było…
Już wszystko się odmieniło…
Teraz patrzę tylko na nie…
I słyszę własne łkanie…
.:Olka:.
|