Nie do wyboru...



Serce ze szkła…
Wypolerowana powłoka…
Olśniewające piękno…
Coś nie zranionego…
Nie do złamania…
A ja mam tylko takie…
Zranione, klujące…
Pokryte obrzydliwym smakiem…
Trochę miejsca dla bliskich…
Lecz kocha…
I wygrało…
Bo tamte się zbiło…
A to nadal biło…


.:Olka:.

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-10-07 10:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < .:Olka:. > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się