nieformalny ***
moja śliczna długa szyja
ogarnia wszechmiasta
zwiędłym kwiatem
(prawie
białym)
taka dal dzieli nas
a ja wciąż czuję
twoją dłoń na prawym policzku
objęci krwotokiem
z dzbanu idei
mierzymy czas
koniuszkami palców
w nas żyje
niepewna przyszłość
w nas
utracony żal
***
tea
|