Zniewolona

Wystarczy tylko jedno – ZPACH-
Zapach, który zniewala.
Nic tak nie działa na kobiety,
Jak pięknie pachnący mężczyzna.
To właśnie on śni się po nocach,
O nmi się myśli przechodząc koło perfumerii.
Taki mężczyzna jest zawsze blisko.
Wystarczy, że tylko ktoś inny pachnie podobnie.

Uwiedziona Twym zapachem
Rozmyślam tylko o Tobie.
Przytykam do twarzy moje ubrania
Po każdym spotkaniu
żeby mieć Ciebie przez chwilę dłużej.
Wdycham Cię całą sobą
I chcę się w tym zatracić.
Aż do następnego spotkania.

żeby czuć Cię blisko
Kupiłam ten zapach.
Siedzę zniewolona w pachnącym więzieniu
W oczekiwaniu na spotkanie.

I wtedy poczujÄ™ to znowu…
Perfumy na rozgrzanej skórze,
Zapach unoszÄ…cy siÄ™ z daleka w powietrzu.
I Twój uÅ›miech…

Nie potrzeba mi nic więcej.
UpojÄ™ siÄ™ tÄ… chwilÄ…
I będę ją w sobie nosiła
Aż do nastÄ™pnego spotkania…
Bo wierzę, że ono nastąpi!


Marżalena

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2006-10-10 21:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marżalena > < wiersze >
karolla alien | 2006-12-11 18:20 |
skšd ja to znam- te wyœmiewanie braciszka...:P ehh;P
Malina | 2006-12-11 16:42 |
[achnšcy facet to prawie facet idealny :D I uwielbiam, kiedy moje rzeczy przesiškajš jego perfumami. zdarza mi się spać z takš koszuklš na przykład. albo z jaœkiem, którego trzymał pod głowš. (a póŸniej brat się ze mnie œmieje :D)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się