Zaklęty w bólu samotności

Nicią samotności splątana,
poruszam się zgodnie
ze wskazówkami zegara...

Łzy wielkie jak moja rozpacz
spływają po głodnym dotyku
policzku...

... a ja łapię je w dłonie
i szlifuję jak najcenniejsze
diamenty...

... w końcu są wypełnione Tobą...

Już na wieki będziesz zaklęty
w naszyjniku z łez
i zostaniesz ozdobą mego bólu.


Amatorka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-10-27 12:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Amatorka > wiersze >
NieZnajoMy | 2006-10-27 17:13 |
w pełni zgadzam się z mojš przedmówczyniš ... i nadal nie mogę się naczytać tej przepięknej metafory (ta o "głodnym dotyku policzku") brawa dla Amatoreczki, która de facto nie jest amatorkš !!
Marżalena | 2006-10-27 15:19 |
zaczytałam się w Twoje wiersze i muszępowiedzieć,że w większoœci sš one wybitne:)pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się