Serce dinozaura

Pęknięta świata skorupa,
Tropy zewsząd znikome,
Wszędzie gęby nas pożreć gotowe,
Nieważne ,czy rana kłuta,szarpana,
Przez jakiego gada zadana,
Czy danie krwiste ,czy suche,
Ja tak łatwo na ziemię nie runę,
Przetrwa cwańszy,silniejszy,
W mej duszy panuje burza,
Ból jest tym mniejszy,
Gdy życie do zbrodni nas zmusza,
W lęku wciąż żyje,
Krew po mych zębach spokojnie płynie,
Ogromem słabości się nie zakryje,
W obronie rodziny jedynie,
z przyjemnością się zginie,
Wyglądem przerażam,
Wzrokiem każdego zjadam,
Bowiem ciągłe polowanie,
to moje odwieczne zadanie,
Zapach padliny zawsze podobny,
Ja nic nie zmienię - świat jest okropny...








Shymel

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-10-29 10:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Shymel > < wiersze >
archetyp | 2008-01-21 14:07 |
ciekawy, ale trzeba sie wczytac by zrozumiec-to dobrze, wiekszosc nie czyta, udaje ze czyta. przeczytalem i podoba mi sie bardzo!
Shymel | 2006-10-29 10:19 |
To wiersz metaforyczny o życiu, człowiek musi polować by dalej trwać,kieruje się instynktem, w zasadzie nie wiele różni się od drapieżnego dinozaura..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się