W przestrzeni

W przestrzeni
po drodze suchej i mokrej
spojrzałem wśród drzew i bloków
na żródło
i na kres żródła
Dlatego już za mało jest słów
by wyrazić każdy oddech
za mało
jest spojrzeń
by znależć idealną żrenicę
Za mało jest kropli
by zalać się chcianym jeziorem
W przestrzeni
w krórą wstrzeliliśmy się
wtopiliśmy się w tło snów pokoleń
W przestrzeni
z której gwiady się śmieją
Nie pregrywa niestworzone.

Milczy to, co nie powinno milczeć

i błądzi każdy człowiek ...


Uranos

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2006-11-02 16:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Uranos > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się